Jeszcze do niedawna większość młodych par w Polsce decydowała się na ślub kościelny oraz na wystawne, zazwyczaj dwudniowe wesele. Rozwiązanie to przede wszystkim satysfakcjonowało rodziców, dziadków, dalszą rodzinę. Było ono tradycyjne, zgodne z przyjętymi normami. Ze względu na możliwość zawarcia ślubu konkordatowego nie było potrzeby uzupełniania uroczystości w USC. Obecnie jednak trend na śluby się zmienia. Pary coraz częściej rezygnują z wystawnych ceremonii kościelnych na rzecz skromnego ślubu w urzędzie. Skąd ta zmiana?
Decyzja o wzięciu ślubu cywilnego wynika zazwyczaj z przekonań – osoby niewierzące coraz częściej decydują się na odejście od tradycji. Warto pamiętać, że do niedawna wiele osób niewierzących brało śluby kościelne, głównie z powodu presji rodziny. Decyzja o ślubie cywilnym podejmowana jest częściej również z powodu zmian, które miały miejsce wraz z rozpoczęciem 2015 roku. Umożliwiły one, bowiem zawieranie związków małżeńskich poza urzędami. Dzięki temu młode pary mogą zaplanować cywilny ślub w wybranym przez siebie miejscu, o ile oczywiście posiada ono uroczysty charakter. Mogą to być zamki, pałace, ale też odpowiednio przygotowana infrastruktura w parku czy hotelowym ogrodzie – opcji jest naprawdę wiele.
Podróż poślubna z dala od Polski
Wiele par, zamiast wydawać kilkadziesiąt tysięcy złotych na wystawne wesele, postanawia odbyć wyjątkową podróż poślubną. Topowe biura podróży oferują im możliwość wyjazdu na rajskie wyspy. Co więcej – taki wyjazd może zostać połączony z samym ślubem, wyłącznie w obecności urzędnika, świadków. Ślub na Mauritiusie to dla wielu spełnienie marzeń – szumiące morze, otoczenie palm. Takich chwil się nie zapomina! Zaplanowaniem wyjazdu zajmą się wyszkoleni pracownicy biura – wszystko po to, aby młoda para mogła się skupić wyłącznie na sobie.